Rycerze Niepokalanej wobec wojny na Ukrainie

Pierwsze gesty miłości ze strony wspólnot Rycerstwa Niepokalanej Archidiecezji Przemyskiej.

MODLITWA

– Kiedy właśnie 24 lutego jechałam samochodem i dowiedziałam się, że jest już atak Rosji na Ukrainę, to pierwsza myśl, która zrodziła się w moim sercu, to słowa Matki Bożej w Fatimie, żeby się modlić na różańcu, żeby cały świat, szczególnie Rosję, zawierzać właśnie przez różaniec – opowiadała na antenie Radia FARA Alicja Śnieżek, lider wspólnoty Rycerstwa Niepokalanej i Odnowy w Duchu Świętym z Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Krośnie. Równocześnie w sercu Alicji zrodziło się konkretne pragnienie, by wspólnota codziennie odmawiała w tej intencji cały różaniec. Rycerze z grupy podzielili się więc po jednym lub po dwa dziesiątki i tak każdego dnia odmawiają razem cztery części różańca. Ponadto wspólnota podejmowała zalecony przez Ojca Świętego post, a w soboty prowadzi różaniec o pokój w kościele parafialnym.

Także inne wspólnoty Rycerstwa Niepokalanej w Archidiecezji Przemyskiej w zaistniałej sytuacji postawiły na modlitwę. Oprócz modlitwy osobistej i uczestnictwa w spotkaniach organizowanych w parafiach, rycerze sami inicjują takie spotkania. Przykładowo rycerska wspólnota z Sanoka od oo. Franciszkanów w pierwszą sobotę marca poprowadziła dla Parafii modlitwę o pokój na Ukrainie ze specjalnymi rozważaniami, a w piątek, 18 marca, poprowadzi w tej intencji Drogę Krzyżową z rozważaniami s. Ewy Stolarek.

CZYN

Modlitwie towarzyszy czyn miłosierdzia, który w sposób naturalny rodzi się w sercu chrześcijanina, gdy staje w obliczu cierpienia bliźniego. – Nasza wspólnota MI dołączyła do zbiórki pieniędzy organizowanej w naszej parafii oraz modlitwy o pokój na Ukrainie – zawiadamia Monika Szerszeń, prezes wspólnoty Rycerstwa Niepokalanej w Zagórzu. Nie brakuje otwartych rycerskich serc wszędzie tam, gdzie zbierane są różnego rodzaju dary czy to w parafiach, czy w miejscach pracy. – W Przemyślu rycerki chodzą od kościoła do kościoła, gdzie tylko jest możliwość udzielenia jakiejś pomocy lub uczestnictwa w modlitwie – dzieli się swoim doświadczeniem rycerka Beata zw wspólnoty MI przy kościele oo. franciszkanów w Przemyślu.

Także indywidualnie rycerze Niepokalanej modlą się i oferują różnego rodzaju pomoc. Pani Beata na kilka dni przyjęła do swego domu uchodźców. Zapewniła im nie tylko dach nad głową i posiłek. Opowiedziała również o dobroci Maryi, o której jej goście wcześniej… prawie nie słyszeli.

Niektóre inicjatywy są jeszcze w przygotowaniu.

Źródłem pokoju jest zdać się na wolę Bożą: robić, co jest w naszej mocy, resztę zostawić staraniu Bożej Opatrzności i zaufać jak dziecko Matce swej najlepszej.

św. Maksymilian Maria Kolbe