Gdyby św. Maksymilian żył dziś, jakie wspólnoty Rycerstwa Niepokalanej by tworzył? Może, widząc ogromną potrzebę duchowego i moralnego wsparcia rodzin, zachęcałby do tworzenia rodzinnych wspólnot MI?
Taką myślą podzieliła się ze słuchaczami Radia FARA s. Józefa Maria Prodeus, franciszkanka Rycerstwa Niepokalanej, odpowiadając na pytanie o jej pragnienia serca wobec powstałych w archidiecezji przemyskiej grup Rycerstwa Niepokalanej.
Jakie konkretne propozycje podaje siostra?
- Zaprosić Maryję do swojej rodziny, do codziennego życia.
- Modlić się razem na różańcu – stopniowo, począwszy od jednego dziesiątka, wdrażając go jako codzienny rodzinny zwyczaj.
- Łączyć się w tej modlitwie i dzieleniu obecnością Maryi z innymi zaprzyjaźnionymi rodzinami, z sąsiadami.
- Przyjąć Cudowny Medalik jako znak Jej obecności.
Posłuchajmy nagrania: